Dziennik Sportowy #18/2021
29-09-2021
Witamy serdecznie w kolejnym wydaniu Sportowego Dziennika FootballTeam, który jest tworzony w całości przez naszych graczy! Dzisiaj przeczytacie między innymi o zawodniku, który zanosił się na gwiazdę FootballTeam, ale ostatecznie nią nie został... Ponadto powrócimy do przeszłości, a w dalszej części czekają Was informacje o koszulkach jednego z klubu, a także ekskluzywny wywiad z jednym z naszych sławnych graczy. To oczywiście nie wszystko, tymczasem zapraszamy do lektury!
GWIAZDA, KTÓRA SZYBKO ZGASŁA...
Witajcie, dziś na celownik bierzemy gwiazdę, która szybko zgasła. Samsom to jeden z graczy Football Team, o którym już pisaliśmy w naszym Dzienniku Sportowym FootballTeam (znajdziecie to w wydaniu #13). O zawodniku, który rozwijał się z prędkością światła, notując najprawdopodobniej najszybszy rozwój konta w historii gry. Niestety, albo zawodnik miał słomiany zapał, albo... no właśnie.
Przypomnijmy tylko zapominalskim lub tym, którzy naszych artykułów nie czytają (koniecznie musicie się poprawić!), że Samsom przebił wszystkich dwukrotnym triumfem w Top Tygodnia Treningów, dokonując tego tydzień po tygodniu, a dodatkowo w kolejnych dwóch tygodniach uplasował się na drugiej pozycji rankingowej.
Nagrody jakie w tym czasie udało mu się uzyskać z pewnością każdy by przytulił. Co to takiego?
I tutaj rodzi się pytanie - dlaczego gracz z tak szybkim rozwojem konta, sporymi osiągnięciami i nagrodami, zdecydował się na zakończenie gry, zdejmując swoje wszystkie przedmioty? Znudził się? A może chodziło o coś innego i po prostu przerzucił co chciał na inne konto? Bo i takie pogłoski chodzą po świecie FootballTeam. Ale na te pytania chyba każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Autor: Dawka
POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI… CZYLI KTO, KIEDY I CO?
Turniej Mistrzów, bo o tych rozgrywkach mowa, swój początek miał już w drugim sezonie serwera! W tych odległych czasach nie istniała jeszcze nawet prestiżowa SuperLiga.
W dniu 03.02.2019 pierwszym niekwestionowanym zwycięzcą tych prestiżowych rozgrywek została drużyna Nankatsu SC.
Zdobywając ten puchar, klub grał w 1 lidze włoskiej oraz osiągnął najwyższy wynik, jeśli chodzi o OVR klubowy, równy 105! Dzisiaj możemy powiedzieć “tylko 105 ovr”, ale biorąc pod uwagę, że w tamtych czasach nie było tak wielu udogodnień dla graczy, był to bardzo wysoki wynik i ciężko było go osiągnąć. Do dnia dzisiejszego ten klub zdobył aż 11 takich tytułów. Wynik godny podziwu. Klub jednak ostatnimi czasy nie jest w dobrej dyspozycji i nie jest w stanie walczyć o ten puchar. Czyżby przeżywał on poważny kryzys? A może to tylko cisza przed burzą?
Sezony, w których Nankatsu SC triumfowało w TM: 2, 4, 11, 13, 15, 17, 18, 19, 20, 21, 22.
Zwycięzcą w drugim sezonie tych rozgrywek okazało się być Valiance Crew. Był to ówczesny mistrz Ligi Polskiej, czego już nie zdołali powtórzyć. Niestety, ta drużyna ma już swoje czasy świetności za sobą od kilku ładnych sezonów, ale trzymamy kciuki, aby się odbudowała i triumfowała podobnie, jak w poprzednich latach.
Kolejnym klubem, który zdobył ten prestiżowy tytuł, ale jednak nie przetrwał próby czasu, jest CopaCabana. Swego czasu to jeden z najpoważniejszych rywali Nankatsu SC, z którym rywalizowali o ten puchar. W swojej historii udało im się osiągnąć to w sezonach: 5, 8, 9, 10, 14, 16.
Dawne Titans, również dołączyło do grona zwycięzców. Wyróżnia ich fakt, że był to ich pierwszy puchar, który udało im się obronić, czego nie dokonał nikt w tamtym okresie. Zawodnicy, którzy wówczas grali w tym klubie, musieli być dumni ze swojej determinacji, która doprowadziła ich do tego osiągnięcia. Triumfowali w 6 i 7 sezonie.
Radioactive Squad to klub, który przetrwał do dziś i ma się w bardzo dobrej kondycji, jednak po Turniej Mistrzów zdołali sięgnąć tylko raz - w sezonie 23. Mamy nadzieję, że zawodnicy RS są w dalszym ciągu zdeterminowani i będą chcieli w przyszłości po raz kolejny wznieść to trofeum.
Kolejny klub, który zdołał wygrać tytuł mistrza TM, jest CA River Plate. Udało się tego dokonać w sezonie 12, jednak również ta drużyna dołączyła do klubów, które nie przetrwały zbyt długo i w najbliższej przyszłości nie zapowiada się, aby się to mogło zmienić, lecz oczywiście serdecznie im tego życzymy.
Obecnym mistrzem, który posiada ten tytuł jest doskonale wszystkim znane Team Activity. Turniej Mistrzówudało im się zdobyć aż 8 razy! Jest to kosmiczny wynik, biorąc pod uwagę fakt, że aż 7 takich pucharów zdobył sezon, po sezonie, począwszy od sezonu 24. Jak dotąd, żaden klub nie może się pochwalić taką serią zwycięstw. Dominujące sezony klubu w rozgrywkach: 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 32.
W sezonie 31 MKS Odra Wodzisław Śląski zdołała pokrzyżować plany obecnej potędze FootballTeam, przerywając jego serię zwycięstw w tym turnieju. Do tej pory jest to ich jedyne zwycięstwo Turnieju Mistrzów, jednak ich ambicje pozwalają na ponowne zagarnięcie tego trofeum w przyszłości.
Oto tabela wszechczasów klubów, które zdobyły Turniej Mistrzów:
- Nankatsu SC (11 razy)
- Team Activity (8 razy)
- CopaCabana (6 razy
- Titans (2 razy)
- Valiance Crew (1 raz)
- Radioactive Squad (1 raz)
- CA River Plate (1 raz)
- MKS Odra Wodzisław Śląski (1 raz)
Wszystkim dotychczasowym zwycięzcom gratulujemy, a wszystkim klubom życzymy sukcesów w przyszłych edycjach tego turnieju!.
Autor: Szwagier
Miało być gładko, a poszło słabo - sensacyjne odpadnięcie Realm Royale z Turnieju Europejskiego.
W piątek 24 września o godzinie 20:00 miało miejsce rewanżowe starcie Turnieju Europejskiego pomiędzy Realm Royale a Dream State III.
W pierwszym meczu drużyna prowadzona przez Maxpeyna zwyciężyła 2:1 na swoim terenie, więc to Dream State III było w gorszej sytuacji przed nadchodzącym rewanżem.
W drugim meczu na papierze lepsze było oczywiście Realm Royale, lecz to Cruz (defensywny pomocnik DS III) w 11 minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie, pokonując bramkarza RR, KacpraS, celnym strzałem z rzutu wolnego.
Goście tego spotkania już po zaledwie 10 minutach doprowadzili do remisu za sprawą Popka, który, po solowym rajdzie, umieścił futbolówkę w siatce.
Następnie, gra toczyła się w środku boiska. Akcji było jak na lekarstwo. Dopiero Rafał Janowicz w 64 minucie, po dwójkowej akcji z Wojtalą DS, zdobył bramkę na wagę remisu, który zwiastował dogrywkę.
W dogrywce trenerzy obu zespołów przeprowadzili zmiany, lecz nie przyniosło to kolejnych bramek. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne.
Do wykonania jedenastek w drużynie Dream State III podchodzili kolejno: Bredo, BAT7, Paweł Wolanin, David Hasselhoff orazMatt DS.
W drużynie przeciwnej (Realm Royale), do karnych podchodzili kolejno: Bzykacz69, Zouma KM, Misiek JD, Popek, który nie zdołał pokonać bramkarza rywali, a także Bartek85, który również nie wytrzymał presji i nie zamienił jedenastki na gola.
Ostateczny wynik meczu - Dream State III 2:1 Realm Royale (karne: 5:3).
Awans drużyny prowadzonej przez Cruza to bez wątpienia wielka sensacja, ponieważ Realm Royale zajmuje 10 miejsce w rankingu, zaś Dream State III dopiero 44 miejsce. Zwycięzcy, jak i przegranemu, życzymy powodzenia w następnych meczach.
Autor: Paweł Milczarek IK
DRUŻYNY TYGODNIA (20-26.09)
SEMPER FIDELIS to zdecydowanie najlepsza drużyna w ostatnim tygodniu na boiskach 1 POL. Mimo gry zarówno o najwyższe cele w lidze, jak i zwycięstwo w PK, zespół Marcininho nie przegrał ani jednego spotkania. W lidze wygrali sześć z siedmiu spotkań, w tym oba spotkania z bezpośrednimi konkurentami do tytułu - Unią Swochowo i Los Angeles Galaxy (oba w stosunku 2-1). Jedynie drużyna Gorillaz Pridepotrafiła urwać im punkty, trafiając do siatki w 93 i ostatniej minucie meczu (remis 2-2). W rozgrywkachpucharowych "Zawsze Wierny" awansował do półfinału po pokonaniu Teamu Spirit (3-3 i 2-1), a następnie finału, wygrywając w dwumeczu z Złotymi Jastrzębiami. Ostatni tydzień był zdecydowanie najlepszy w ich wykonaniu i pozwala myśleć o zdobyciu dubletu.
Dream State VI mimo, że w lidze zajmują 4 miejsce i na tytuł nie mają już większych szans, wciąż udowadniają, że nie można ich lekceważyć. Ostatnie siedem dni z pewnością mogą uznać za udane, gdyż mimo gry z bezpośrednimi rywalami do top 6, a nawet ligowego podium, zdobyli 16/21 punktów przegrywając tylko 1-0 z przerastającym wyraźnie ligę Engine Fault. Ponadto zapewnili sobie awans do półfinału prestiżowych rozgrywek Turnieju Europejskiego, pokonując w dwumeczu jednego z faworytów do końcowego triumfu Inter Kraków(2-0, 1-1). To co z pewnością wyróżnia drużynę w ostatnich spotkaniach to bardzo dobra obrona, a co za tym idzie - bardzo mało straconych goli. Czy skuteczna defensywa przyniesie im trofeum na koniec sezonu?
Warte uwagi: Zespół Engine Faultw dalszym ciągu pozostaje bez straty punktów, ich seria to już 51 ligowych wygranych z rzędu!
Manchester United. w ostatnim tygodniu z pewnością doświadczył pewnego rodzaju rollercoastera, grając na trzech frontach. W lidze zanotowali przyzwoite wyniki, wygrywając 5 z 7 spotkań (ponadto remis z Devils United i porażka z Lionheart) co pozwoliło im znacznie przybliżyć się do ligowego podium. W Pucharze Krajowym musieli uznać wyższość Interu Kraków, który pewnie wygrał oba spotkania. Jednak rozgrywki Turnieju Europejskiego z pewnością przywróciły im dobre humory. Mimo dwóch wyrównanych spotkań, oba zakończyły się wygraną zespołu Jankes90 (po 1-0) oraz zapewniły im awans do półfinału tych prestiżowych rozgrywek.
FOXES to jedyna drużyna, która w swojej lidze wciąż ma realne szanse na dublet i ostatni tydzień znacznie ich do tego przybliżył. Po 21 rozegranych kolejkach, zespół Da Silvyzajmuje drugie miejsce z zaledwie dwoma punktami straty do liderów. Ostatnie 7 spotkań w lidze to 6 zwycięstw i 1 remis - z Reprezentacją Polski. W PK po wyeliminowaniu najgroźniejszego rywala w walce o to trofeum,Dream State II, pewnie ograli kolejnych przeciwników w ćwierćfinale i półfinale (odpowiednio Inter Kraków 2 i Al Wehdę FC), zapewniając sobie finał i szansę na pierwsze zwycięstwo w tych rozgrywkach w historii istnienia klubu.
Autor:Carlos Moura
KOSZULKI KLUBOWE! WYWIAD Z XYZ XYZOWSKYM.
Cześć. Może zacznijmy od początku. Od czego to się zaczęło? Skąd pomysł na założenie i prowadzenie klubu? Obecnie jesteście na 5 miejscu na serwerze, spodziewaliście się tak ogromnego sukcesu, że ten projekt, że ta drużyna, osiągnie coś tak dużego?
Witam wszystkich graczy. Do gry dołączyłem w marcu 2019 roku. Postanowiłem spróbować swoich sił, gdyż kiedyś, gdy miałem więcej czasu, lubiłem grać w menedżery piłkarskie, a FootballTeam na pierwszy rzut oka wydała mi się podobnym projektem. Przeglądając kluby, do których mogłem dołączyć, zwróciłem uwagę na Dream State. Istnieli od 8 dni, a ich nazwa była inna od większości pozostałych - nie byli wojownikami, niszczycielami czy innymi agresorami. W niedługim czasie okazałem się na tyle aktywną osobą, że przejąłem funkcję asystenta, a po kolejnych dwóch miesiącach zostałem właścicielem.
Czy spodziewałem się takiego sukcesu? Jeśli mam odpowiedzieć zupełnie szczerze, to absolutnie nie! Istniało tyle dobrych i rozwiniętych klubów, że szczytem moich marzeń w tamtym momencie był awans do 1 ligi. Byliśmy jedną z wielu zwykłych, czwartoligowych drużyn, jednak dzięki naszej aktywności, chęci rozwoju i sporej dozie szczęścia w znajdowaniu odpowiednich graczy doszliśmy tu, gdzie jesteśmy teraz.
Dream State tworzy największą społeczność w grze. Obecnie jest aż 9 aktywnych ekip, które biorą udział w rozgrywkach na różnych poziomach. Skąd wziął się pomysł, aby stworzyć tego typu projekt, zamiast standardowej, tradycyjnej akademii (jak to wiele innych klubów ma w zwyczaju)?
Po awansie do pierwszej ligi, zadomowieniu się w niej i dążeniu coraz wyżej, okazało się, że mamy coraz więcej chętnych ludzi do gry u nas. Były już wtedy kluby, które posiadały swoje akademie, ale ten sposób funkcjonowania nie do końca nam odpowiadał. Nie chcieliśmy sytuacji, gdzie ktoś słabszy o kilka OVR będzie spychany do akademii, mimo że przykładowo grał u nas od początku klubu i prywatnie był super gościem. Postanowiliśmy założyć drugą drużynę i tam przyjmować nowych graczy oraz tych, którzy np. mają mniej czasu na grę, są mniej aktywni i przejście z DS1 do DS2 będzie im na rękę. Przez kilka sezonów była więc sytuacja, że w dwójce grało kilku zawodników teoretycznie sporo lepszych niż w jedynce. Z czasem poznaliśmy tylu ludzi i ten system tak się rozwinął, że powstało DS3, a wkrótce i kolejne drużyny. Przyrost tych klubów był lawinowy, samemu było mi się ciężko w tym połapać :)
Stworzyliście coś, czego nie zrobił nikt inny - zrzeszacie rekordowo dużą liczbę graczy. Mimo to nie spoczywacie na laurach i dalej tworzycie coś czego dotąd na FootballTeam nie było. Postanowiliście zrobić koszulki klubowe, jednak nie na avatar, a prawdziwe! Na różnych grupach pojawiają się ich zdjęcia. Skąd pojawił się pomysł zaprojektowania i stworzenia własnych koszulek? Czy w klubie jest duże zainteresowanie koszulkami? Czy osoby spoza waszej grupy, mogą nabyć taką koszulkę?
Nasz klub cechuje się tym, że utrzymujemy znajomości nie tylko wirtualne, ale również realne. Nie jest przy tym tak, że znaliśmy się wcześniej, poznaliśmy się dopiero w grze. Ja po sezonie 15, w którym wygraliśmy Turniej Europejski, zapoczątkowałem proces odwiedzin graczy osobiście. Przy różnych okazjach (wczasy czy przejazd w okolicy) spotkałem się z kilkoma chłopakami, od Mielca po Szczecin. Od słowa do słowa powstał pomysł, żeby wyróżnić się spośród społeczności FootballTeam właśnie stworzeniem realnych koszulek. Nasz zaprzyjaźniony, znakomity grafik wykonał projekt, który właśnie niedawno doczekał się finalizacji.
Na pierwszą edycję zapisało się 16 osób, w tym pięć z nich na obie wersje kolorystyczne, więc powstało łącznie 21 koszulek, które w momencie pisania tego tekstu powinny być już u swoich właścicieli. Odzew na naszą akcję jest naprawdę spory, zainteresowanie nimi wyrazili nawet gracze spoza Dream State. Podjęliśmy decyzję, że nie możemy być samolubni i cieszyć się koszulkami tylko we własnym gronie - każdy zainteresowany nimi może się do nas zgłosić i zamówić nasz trykot dla siebie. Aktualnie prowadzimy zapisy na drugą turę produkcji i mamy na chwilę obecną 9 chętnych osób. Korzystając z okazji zapraszam wszystkich zainteresowanych nabyciem naszej koszulki graczy do zgłaszania się do nas. Są naprawdę kozackie, a cena nie jest wygórowana, polecam!
Wasz projekt niesamowicie się rozwinął, niektórzy się śmieją, że powinni zrobić dla Was oddzielną ligę. A gdybyś teraz miał na to wszystko spojrzeć z boku, na chłodno, jak oceniasz ten projekt? Czy uważasz, że droga obrana przez Was jest słuszna i czy gdybyś miał okazję zrobiłbyś to jeszcze raz?
Myślę, że było warto. Od początku mojej gry w Dream State przeżywałem dużo emocji. Oczywiście ich skala była różna. Początkowo cieszyło nas każde zwycięstwo, później awanse do kolejnych lig i w końcu do pierwszej. Będąc w niej, zajmowaliśmy przez bodajże 3 kolejne sezony 9 miejsce, a wtedy nie istniała jeszcze SL i w pucharach grało TOP 8 serwera. Kiedy wreszcie przełamaliśmy barierę 9 miejsca, była euforia! Nastąpił rozwój klubu, pierwsze podium ligowe, puchary i pamiętny sezon 15, gdzie wygraliśmy TE - kolejny wybuch radości. Wreszcie pierwsze mistrzostwo, po zaciętej rywalizacji z Mechaniczną Pomarańczą. Później następne i okrzepnięcie na 1. miejscu w lidze. Czasy najnowsze - znakomite transfery dzięki naszemu działowi skautingu, podsumowane awansem do SL i obecnie 5. miejsce w rankingu. Jak widać, jest to całe spektrum emocji. Warto było również chociażby ze względu na znajomości, jakie nawiązaliśmy między sobą. Z tych powodów na pytanie, czy zrobiłbym to jeszcze raz, mogę odpowiedzieć jedynie twierdząco.
Pozdrawiam całą społeczność FootballTeam! Niech silnik będzie z Wami!
Autor: ImFat
(ANTY)EPICKI POJEDYNEK!
W sobotę 25 września doszło do naprawdę śmiesznej sytuacji. W 2A Angielskiej Lechendarni zmierzyli się z Iluminacką Propagandą.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to że drużyny miały kolejno 11 i 12 OVR. Jak wszyscy wiemy, mecze 2 ligi występują w zakładach, więc ten mecz również można było obstawiać...
Ten oryginalny pojedynek zakończył się skromnym remisem 1-1.
W 4 minucie bramkę po dośrodkowaniu zdobył gracz Propagandy Gang to gang. Za to już 7 minucie sprytną akcją i doskonałym wykończeniem czubkiem głowy popisał się Anakin Di Calacio.
Taki mecz na pewno ciężko było prawidłowo wytypować. Wszystkim, którym się to udało, składamy wielkie oklaski!
Autor: Luke Skywalker
Krótka Piłka. Wywiad z Lasti97 US.
Czy mógłbyś opowiedzieć jakie jest to uczucie grać w orzełkiem na piersi czy stojąc na murawie i śpiewając hymn?
Śpiewanie hymnu, grając z orzełkiem na piersi, to ogromna duma i zaszczyt, że to właśnie ja mogę reprezentować nasz kraj na arenach międzynarodowych, robiąc przy tym to, co kocham i jest moja pasją, czyli gra w piłkę. Może nieco inna, ale nadal jest to piłka nożna. :)
Jaki jest twój ulubiony klub i piłkarz w piłce nożnej?
Ulubiony klub to Pogoń Szczecin. Od dziecka byłem zabierany na ich mecze. Nie wspomnę o swoim miejscowym, czyli KS Unii Swochowo, w której stawiałem pierwsze kroki.
Z zagranicznych klubów, najbardziej lubię FC Barcelonę, ale bez Messiego spadła na dalszy plan.
Większość klubów ma swojego przeciwnika, z którym nie lubi grać z różnych powodów. Zazwyczaj dlatego, że od pewnego czasu nie udaje im się go pokonać, a jest na mniej więcej równym lub czasem nawet nieco niższym poziomie. Czy wy również spotkaliście taki zespół, z którym zawsze mieliście, a może i jeszcze macie pod górkę? Kto to taki i dlaczego?
Obecnie w 1 POL, w której Unia występuje, nie mamy takich rywali. Z kilkoma właścicielami/zastępcami mam dobry kontakt i nie ma złości. Jest trochę śmiechu i podziękowań po spotkaniach. Kiedyś u nas była zawsze napinka na Machester United., który prowadzi Jankes90, jak graliśmy w jednej lidze. Teraz takich zespołów już nie ma. Na pewno z Semprem są teraz fajne pojedynki. W dobrej atmosferze między obiema ekipami.
Czy znajdujesz czas na prowadzenie meczów i szukanie zawodników, czy może ktoś inny się tym zajmuje?
W większości przypadków to ja szukałem wzmocnień, nowych zawodników. Z czasem się to zmieniło i są u nas chętni, którzy gdzieś swoje sidła zarzucą na nowych graczy. Czas się zawsze znajdzie. Raz więcej i raz mniej. Jak jest mniej czasu, to oczywiste jest to, że koledzy z klubu pomagają.
Czy macie jakieś konkretne cele na ten sezon i następny?
Cele są te same. Po wyrzuceniu klubów z SL z PK jest nim dublet. W tym sezonie po raz 5 z rzędu chcemy sięgnąć po mistrzostwo kraju i w kolejnych tą serie przedłużać. Szykuję jakieś wzmocnienia, by trofeów za PK było coraz więcej. Także czas pokaże.
Czy masz jakąś osobę, na której się wzorujesz?
Do pewnego czasu wzorowałem się na Messim, stąd moja ksywka w AMP Futbolu. Gdy już moje doświadczenie i świadomość w graniu weszła na wyższy poziom, to staram się mieć trochę cech innych zawodników.
Dzięki za udzielenie wywiadu. Powodzenia!
Autor: VektorYOUTUBE
,,ZNOWU CI PŁATNICY WYGRALI" - DZIEŃ Z ŻYCIA PEWNEGO GRACZA.
Ten artykuł powstał tylko i wyłącznie w celu humorystycznym. Nie ma on na celu wywołania hejtu w stronę KuBIX’a CC.
Witajcie, czytelnicy Sportowego Dziennika FootballTeam! Przed wami chwila czytania tekstu, który rozbawi Was do łez. Wywołają je wiadomości pewnego gracza, grającego dla Columbus Crew, publikowane w różnych zakątkach gry. Część graczy zapewne go kojarzy, zwłaszcza właściciele klubów z 1 ligi polskiej. O kim mowa?
Chodzi tu oczywiście o właściciela tej drużyny - KuBIX’a CC, który nie może pogodzić się z porażkami, a nawet remisami, przytrafiającymi się jego zespołowi.
Na pierwszy rzut oka może wydawać się to normalne, bo przecież każdy chce wygrywać jak najwięcej, ale jak już wspomnieliśmy, nie trawi porażek. Można odnieść wrażenie, że nie ma jakiegokolwiek szacunku do przeciwnika, ale czy naprawdę? Nie wiadomo, aczkolwiek znany jest on z krótkich wiadomości do właścicieli klubów, z którymi rywalizuje. Najczęściej ofiarami są słabiej notowane zespoły, którym udało się wygrać lub zremisować z Columbus Crew, aczkolwiek nie brakuje sytuacji, w których dostaje się drużynom lepszym... Co jest jego główną myślą? Teoria, że płatnicy* (kluby, w których tacy gracze grają) wygrywają mecze. Przykład poniżej.
Wiadomość KuBIX’a CC do właściciela Gorillaz Pride - HanabiegoHyugi - po przegranym meczu 2:5 z ,,Gorylami”
*żartobliwe określenie graczy, którzy inwestują w FootballTeam, kupując wszelkiego rodzaju pakiety, kredyty itp. za realne pieniądze. Według tego gracza, kluby z takimi zawodnikami mają przywileje ze strony gry, w postaci remisów/zwycięstw z różnymi zespołami, co oczywiście jest bzdurą.
Jak się okazuje, wiadomości tego typu nie tylko znajdują się w wiadomościach prywatnych. Nie brak ich również na chacie typerów. Od czasu do czasu, po wpadce ekipy Columbus Crew, można ujrzeć je właśnie tam.
Wiadomości na chacie po przegranym meczu 2:3 z Koksami LKR w dn. 27 września.
Niestety, to już koniec tego artykułu, ale mamy nadzieję, że świetnie się bawiliście, czytając go, i że jego główny bohater, jeśli czyta Dziennik Sportowy FootballTeam, odbierze to w sposób pozytywny :) Pozdrawiamy!
Autor: Markooo
ON ZNÓW TO ZROBIŁ! LUKAS KEZER PONOWNIE Z 1000+ OVR.
Stało się! Lukas Kezer, najlepszy gracz pod względem OVR w grze, a także zawodnik Teamu Activity, po raz kolejny przekroczył barierę 1000 OVR. Warto zaznaczyć, że Lukas nad drugim w tabeli Gustaw54 ma aż prawie 300 OVR przewagi!
Zerkamy do rankingu i widzimy, że zrobiło się naprawdę gorąco. Lukas Kezer ma 1213 OVR! WOW!
Dotychczas Kezerowi udało się zdobyć 12 indywidualnych medali za osiągnięcia w klubach (najlepszy pomocnik, napastnik). W całej swojej karierze spędził 128547 minut na boisku (72310 minut w lidze, 8989 minut w rozgrywkach TM/TE, 7312 minut w PK oraz 39936 minut w sparingach). Na murawę wszedł 1814razy, w ciągu których strzelił łącznie 1254 bramek, asystował 567 razy, zdobył 16 interwencji, a ilość żółtych kartek, które otrzymał wyniosła 48.Lukas Kezer przez 33 sezony nie został wyrzucony ani razu z boiska (dżentelmen boiskowy?)
W swojej karierze grał również dla:
Osiągnięcia tego zawodnika mówią same za siebie! Gratulujemy tak wysokiego OVR, czekamy na przekroczenie bariery 2000! ;)
Autor: Lukaszo99
PRZEDSTAWIAMY WAM 3 NAJLEPSZE MECZE TYGODNIA!
#3
1 z 3 meczów tygodnia był mecz Łosi w Kosmosie z Realm Royale. Mecz odbył się 24 września.
Pierwsze minuty spotkania były bardzo emocjonujące, lecz żadna ze stron nie strzeliła bramki. W 29 minucie meczu, po pięknym strzale głową Theo Simića i asyście Bartasa987, ,,Łosie” wyszły na prowadzenie 1:0. Mimo licznych strzałów na bramkę, w tym spotkaniu więcej bramek już nie mieliśmy okazji obejrzeć. Łosie w Kosmosie pokonują 1:0 ekipę Realm Royale. Statystyki z tego spotkania:
#2
Jednym z hitów najlepszej ligi na serwerze, Superligi, był mecz Radioactive Squad które podejmowało na swoim stadionie ekipę We Dont Care. Spotkanie odbyło się 25 września.
Na samym początku spotkania, bo już w 6 minucie meczu, znakomitą bramkę (po strzale w samo okienko bramki) dla RS zdobył Adam76. Asystę do tego znakomitego trafienia zanotował SaiyajinPL. W odpowiedzi na bramkę Adama76, ruszyło WDC. Już w 14 minucie meczu, piękną bramkę szczupakiem zdobył Gustaw54. Asystę zaliczył pomocnik WDC, Quadrado. W 61 minucie w akcji bramkowej brali udział ci sami, co wcześniej. Gola na 2:1 strzelił Adam76, po ponownej asyście SaiyajinaPL. W 95 minucie spotkania gola zamykającego mecz, a zarazem hat-tricka, zaliczył Adam76, Przy tym trafieniu asystował Don Wujon. 3:1.
#1
Kolejnym hitem tygodnia było spotkanie KS Unii Swochowo z Los Angeles Galaxy. Mecz odbył się w piątek 24 września.
W pierwszych minutach spotkania atakowała KS Unia Swochowo i już w 11 minucie meczu do siatki trafił Przyjaciel666, po celnym podaniu Pszyjaciela666. 1:0 dla Unii. Kilka chwil póżniej, w 34 minucie świetnym podaniem popisał się SikiMaru, które trafiło pod nogi Przyjaciela666, a który następnie bezlitośnie wykorzystał sytuację sam na sam. 2:0. Tuż po przerwie, w 48 minucie kapitalnym golem popisała się Wika19. Asystę zaliczył Wiesiek69. 2:1
W 60 minucie Przyjaciel666 pewnie wykorzystał rzut karny i dla tego zawodnika był to już hat-trick w tym meczu: 3:1. W 73 minucie piękną bramkę, po uderzeniu z woleja strzelił Maolo Paldini. Do tej bramki asystę dołożył Lasti97 US. Pod sam koniec spotkania, w 85 minucie pięknego gola strzeliła Wika19 do tej bramki asystował Boloolo. 4:2. Ostatecznie w meczu padło aż 6 strzałów na bramkę rywala KS Unii Swochowo. 5 strzałów oddało Los Angeles Galaxy.
Autor: Gold.
NAJLEPSI STRZELCY, POMOCNICY, OBROŃCY I BRAMKARZE W 1 LIGACH.
Dzisiaj weźmiemy pod lupę wyróżniających się graczy w najwyższych klasach rozgrywkowych. Sprawdzimy jak wygląda to na tle innych lig.
KLASYFIKACJA STRZELCÓW
Tutaj rywalizacja przedstawia się bardzo ciekawie. Wika19 prowadzi z DenveremGZ, ale tylko 3 bramkami. Ciężko wytypować, kto finalnie znajdzie się na pierwszym miejscu.
Jak widzimy, tutaj gracze idą łeb w łeb. Tu może zdecydować liczba rozegranych minut. Emocje do samego końca.
Jak widzimy, Chazz Palminteri zdecydowanie odskoczył od stawki z 16 golami przewagi nad drugim w tej kategorii Dave’em. Przed nim prosta droga do medalu.
Mniej bramek, ale rywalizacja najbardziej zacięta. Z meczu na mecz można wskoczyć na 1 miejsce, bądź spaść nawet na 7. Prawdziwa śmietanka dla fanów.
Pod względem strzelonych bramek najlepiej prezentują się gracze z 1 POL. Słaba defensywa, czy najmocniejsza siła rażenia? Przyjrzyjmy się zatem obrońcom.
KLASYFIKACJA OBROŃCÓW
Zdecydowane prowadzenie gracza Szydek, który wyrósł na lidera defensywy swojego klubu. Pewnie zmierza po złoty medal!
Tutaj na fotelu lidera zasiada John Arne Riise, który również posiada sporą zaliczkę nad resztą stawki, a złoty medal wydaje się być kwestią czasu.
Ponownie liga angielska, w której również jest największa rywalizacja o złoty medal. Każdy ma tu szansę na niego.
W Hiszpanii złoto jest już chyba na szyi -adixona-, który zdublował stawkę swoimi interwencjami. Taki obrońca w zespole to skarb!
Liga hiszpańska zdecydowanie może pochwalić się najlepszym obrońcą! A co gdyby złożyć linię defensywy z najlepszych graczy poszczególnych lig? Obrona nie do przejścia? W takim razie dobierzmy im bramkarza.
KLASYFIKACJA GOLKIPERÓW
Tutaj możemy zauważyć, że na pierwszym miejscu mamy bramkarza wicelidera ligi, natomiast golkiper drużyny lidera, plasuje się na drugim miejscu. Będzie ciekawie!
Lider posiadający dwóch świetnych bramkarzy jest kluczem do zwycięstwa ligi? Taktyka pokroju PSG (Navas i Donnarumma). Rywalizacja w bramce Engine Fault zapowiada się wyśmienicie.
W tej klasyfikacji ligi włoskiej przewodzi doświadczony PokiSmile, który prowadzi swój klub do pewnego mistrzostwa. Brak przegranych meczów w lidze daje mu oraz jego drużynie świetny wynik.
Rewolwerowiec jest już chyba nie do doścignięcia, ale drugi klub ligi obrał tą samą taktykę, co Engine Fault i również posiada dwóch wyśmienitych bramkarzy.
Zawodnik stojący między słupkami w lidze hiszpańskiej wykręcił póki co najlepszy wynik. Czy komuś uda się go wyprzedzić? Wszystko rękach pozostałych konkurentów.
KLASYFIKACJA ASYSTENTÓW
1 POL
W lidze polskiej nie ma nic pewnego, pomocnicy muszą poprosić swoich napastników żeby poprawili swoją skuteczność i pomogli im w zdobyciu medalu.
eskton14
1 ENG
Tutaj możemy zaobserwować ciekawe zjawisko. Lideruje zawodnik 6 drużyny w tabeli. Dopiero za nim widzimy pomocników lidera. Ciekawe jaki będzie finał tej rywalizacji.
1 ITA
Środkowy pomocnik mrówkaZ z Golden Army asystował już aż 19 razy swoim partnerom i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji. Nic dziwnego, że jego kolega z zespołu plasuje się na pierwszej pozycji najlepszych strzelców.
1 ESP
W Hiszpanii przewodzi Bojkaaa z Jadowitych Węży, który uzbierał już 16 asyst. Jak na 3 drużynę ligi, to dosyć dobry wynik.
Najlepszego asystenta możemy znaleźć w lidze włoskiej. Jest on minimalnie lepszy od graczy z innych lig. Zobaczymy, jak zakończy się ta rywalizacja.
Podsumowując, dwa miejsca liderujące dla ligi hiszpańskiej i po jednym dla włoskiej i polskiej. Gracze ligi angielskiej muszą wziąć się do roboty!
Autor: Ekston
TURNIEJ MISTRZÓW
Faza play off Turnieju Mistrzów w pełni. Za nami już wszystkie spotkania ćwierćfinałowe. W tym artykule postaramy się Wam przybliżyć, które zespoły awansowały do półfinałów i jak wyglądały poszczególne dwumecze. Zapraszamy do lektury.
W pierwszej ćwierćfinałowej parze mierzyły ekipy Bella Ciao i Radioactive Squad. Ci drudzy przystępowali do tego dwumeczu jako zdecydowani faworyci. Pierwszy pojedynek pomiędzy tymi zespołami zakończył się sensacyjnym remisem 1:1, który na pewno wielu bukmacherom popsuł kupony. Mimo wszystko trzeba oddać klubowi BC, że to był ich bardzo dobry mecz. Drugie spotkanie, rozgrywane przy swoich kibicach, pewnie wygrało Radioactive Squad, pokonując Bellę Ciao wynikiem 3:0 i ostatecznie awansując do półfinału TM.
Drugą parę ćwierćfinału tworzyła KS Trzciana 2000 z Dream State II. Na papierze to pierwszy zespół był faworytem do przejścia do następnej fazy TM, ale czy to im się udało?
Pierwsze spotkanie Trzciana pewnie wygrała 2:0, nie pozostawiając rywalom żadnych złudzeń. Do drugiego spotkania klub z Trzciany podszedł na większym luzie, co spowodowało, że przegrali drugie spotkanie, ale w ogólnym rozrachunku to oni przechodzą do półfinału.
Trzeci dwumecz tworzyły zespoły Team Activity i LIONHEART. Zdecydowanym faworytem do wygrania tego ćwierćfinału, jak i całego turnieju, bez wątpienia jest TA. Bez problemu pokonali swojego rywala 3:0 oraz w drugim meczu 5:0, pewnie awansując do półfinału.
Czwartą, a zarazem ostatnią parę ćwierćfinału tworzyły MKS Odra Wodzisław Śląski oraz Dream State. Bukmacherzy więcej szans dawali klubowi z Wodzisławia Śląskiego, który nie zawiódł kibiców i wygrał pierwsze spotkanie 2:1, mimo ciężkich warunków, które postawił im rywal. W drugim spotkaniu Dream State nie dał rady przeciwstawić się MKS-owi i przegrał 0:2. Ostatecznie to Odra awansowała do półfinału.
Tak prezentują się pary półfinałowe tegorocznego Turnieju Mistrzów.
Autor: Jóźwiak
Leave comment
Users must be logged in to comment.