Witajcie! Przed Wami 82. wydanie Dziennika Sportowego FT! Przypominamy, iż trwa rekrutacja na dziennikarza FT, tak więc nie czekaj, zgłoś swoją kandydaturę już teraz! Więcej informacji w artykule nr 1. Przechodząc do pozostałej części najnowszej gazetki, dzisiaj przeczytacie m.in. o rozpadzie niezwykle zasłużonego klubu. Nie zabraknie również smaczków zakończonego niedawno mundialu i zbliżających się świąt. Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć Wam mile spędzonego dzisiejszego popołudnia. Miłej lektury!

SPIS TREŚCI:

1/ ZOSTAŃ DZIENNIKARZEM FOOTBALLTEAM!

2/ ROZPAD BELLI CIAO!

3/ ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA GRACZY FT

4/ MUNDIALOWE OSTATKI

5/ SERCE KLUBU

6/ PROBLEMY ZE WZMOCNIENIAMI

ZOSTAŃ DZIENNIKARZEM FOOTBALLTEAM!

Właśnie teraz masz okazję zostać dziennikarzem FootballTeam i tworzyć razem z nami ten Dziennik na polskim serwerze. Jeśli jednak będziesz chciał, możesz pisać do polskiego Dziennika, a wynagrodzenie otrzymywać na serwerze anglojęzycznym.

Zatem jeśli masz lekkie pióro, żyjesz naszą grą, a na dodatek chcesz zarobić Kredyty, by jeszcze mocniej rozwijać swoją postać, zajrzyj do newsa tutaj, wyślij zgłoszenie i czekaj na naszą odpowiedź!

ROZPAD BELLI CIAO!

Witajcie! Dziś postanowiłem Was trochę zaskoczyć. Co w dzisiejszym artykule? Tego dowiecie się już za chwilę! Zapraszam do przeczytania!

Otóż dzień po zakończeniu sezonu, czyli 14 grudnia 2022 roku, jedna z czołowych drużyn Superligi, jaką była oczywiście Bella Ciao, zaczęła się sypać. Na stan 19.12.2022 r. w drużynie znajduje się tylko jedna osoba. Tą osobą jest RUDYFRYT. Na tę chwilę na polskojęzycznym serwerze FootballTeam mamy jedną drużynę z rodziny Belli Ciao, czyli BC Tsubasa. O więcej szczegółów spytałem założyciela Belli Ciao - Andrzeja Kuli.

Witaj, dziękuję, że zgodziłeś się opowiedzieć o szczegółach.

Witaj, to ja dziękuję za zainteresowanie.

Co powiesz odnośnie rozpadu Bella Ciao?

Odnośnie rozpadu Bella Ciao? Osobiście tak bym tego tak nie nazywał, chociaż z zewnątrz może to tak wyglądać. Chłopaki zrobili sobie przerwę. Rozeszliśmy się w bardzo przyjaznych warunkach i za sezon lub dwa chcemy wrócić do tego, co było i mamy nadzieję, że w bardzo zbliżonym składzie. Prawda jest taka, że byliśmy za mocni na 1 ligę, a za słabi na Superligę, więc trzeba było coś pozmieniać.

Kilku zawodników z Belli Ciao przeszło do BC Tsubasa. I teraz nasuwa mi się pytanie. Czy to jest wzmocnienie klubu, dające BC Tsubasue walkę o podium w Superlidze?

Z pewnością to jeden z powodów, ale więcej czasu pokaże. Brakuje nam jeszcze trochę do tego, ale na pewno nie oddamy innym inicjatywy.

Od jakiej ligi Bella Ciao rozpocznie swoje zmagania po powrocie zawodników do klubu?

Kiedy przyjdzie czas, wtedy będziemy o tym myśleć i mam nadzieję, że wspólnie podejmiemy tę decyzję. Rozeszliśmy się zaledwie parę dni temu, więc jeszcze nie czas na rozmowy o powrocie. Równie dobrze każdemu może się spodobać bardziej w nowych klubach. Na siłę nikogo nie można ściągać z powrotem. 

Dzięki za udzielenie wszystkich szczegółów i powodzenia!

Również dziękuje, powodzenia!

Autor: Jacek Jaworski

ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA GRACZY FT

Mistrzostwa Świata w Katarze za nami! Pod względem piłkarskim był to jeden z najlepszych mundiali - bez dwóch zdań. Przyniósł nam on masę niespodzianek i emocji. A to wszystko zwieńczone przepięknym finałem! Jednak, gdy spojrzymy w kalendarz, widzimy, że już za chwilę Wigilia, a także święta Bożego Narodzenia i 2023 rok! Wielu z tej okazji życzy sobie i innym przeróżnych rzeczy! Co natomiast życzą sobie i nam gracze FT? Przekonajmy się! 

W ostatnim czasie kilku losowym osobom zadałem pytanie, które brzmi następująco:

Czego życzysz sobie i innym z okazji nadchodzących świąt?

P3PSI

Z okazji świąt życzę wszystkim wielu prezentów, pierwszej gwiazdki na niebie, spędzenia czasu z rodziną, sukcesów w grze, a także zgranego zespołu. Administracji FT życzę natomiast udanych efektów nadchodzących aktualizacji, które wejdą w życie w kolejnych miesiącach. Wesołych świąt życzy P3PSI!

Rolandu

Życzę wszystkim dobrych, udanych dropów w okresie świątecznym, a menadżerom wielu aktywnych graczy :)

P.S. Ligo hiszpańsko, strach się bać. Nadchodzimy! 

Pablo Gonzales

Wszystkim życzę przede wszystkim zdrowia i szczęścia w życiu osobistym, a samej grze jak najszybszego rozwoju, abyśmy czerpali z niej jeszcze więcej radości.

Kazik Wielgus

Życze wszystkim zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia! ;)

Own3d

Życzę wszystkim tyle kasy, ile mam ja, pełną spiżarnię miodu luckiego, a także smacznego żurku na wigilijnym stole! 

Podpisuję się pod tymi życzeniami! Życzę wszystkim jak największych sukcesów w każdym następnym sezonie, fantastycznych trafów z Paczek, jak najlepszej atmosfery w klubie, a przede wszystkim mile spędzonego czasu z najbliższymi i jak największego żołądka przy okazji kosztowania wszystkich świątecznych pyszności! 

Dziękuję za uwagę! Wesołych świąt!

Autor: Markooo

MUNDIALOWE OSTATKI

Co to był za mecz! Co za emocje! W niedzielnym finale mistrzostw świata zobaczyliśmy wszystko, czego można oczekiwać od dobrego meczu. Choć przez pryzmat pierwszej połowy, a także częściowo drugiej, można było odnieść wrażenie, że Argentyna wygra to na luzie, w zaledwie dwie minuty okazało się, że oglądamy prawdziwy spektakl. Szalona końcówka, zwariowana dogrywka, a na koniec rzuty karne! Myślę, że każdy, kto poświęcił na ten mecz niedzielne popołudnie ostatecznie nie żałował.

Do czego zmierzam? Długo myślałem nad tym, jak zwieńczyć ten mundial i połączyć go z FT. Postanowiłem pójść trochę w stronę luźnej gadki. Nawiążemy trochę do wyniku, trochę do marzeń i trochę emocji. Po kolei.

Jak widać, mecze na szczycie, gdy spotykają się dwa równie silne zespoły, mogą mieć przeróżny przebieg. Tak jak wielokrotnie śledzimy nasze spotkania, gdy proporcje OVR i UM są bardzo zbliżone, często dziwimy się, jak to możliwe, że pojawia się hokejowy wynik. Jak to możliwe, że jest tyle stałych fragmentów i często to one decydują o końcowym rezultacie. Teraz na przykładzie ostatnich dwóch spotkań mundialu można powiedzieć, że były one reżyserowane właśnie przez ten nasz nieprzewidywalny silnik w FT. W końcu kto przed meczem pomyślałby, że właśnie taki przebieg spotkania ujrzymy? Że Francja swoje nadzieje na końcowy sukces będzie upatrywać w wykorzystanych rzutach karnych, a nie pięknych akcjach z gry. Nie mam zamiaru tu usprawiedliwiać tego, co nie działa w silniku, ale jednak trzeba przyznać, że czasami takie 3:3 w meczu ligowym czy finałowym ma jakieś przełożenie na rzeczywistość.

Kolejny akapit to kwestia marzeń. Leo Messi - człowiek, który osiągnął wszystko, co tylko mógł. Dopiero w wieku 35 lat zapełnił swoją gablotę. Jaki wniosek z tego? A taki, że nawet jeśli ciągle czegoś nam brakuje, nawet jeśli myślimy, że nigdy już nic nie wygramy, to może się to z czasem zmienić. Wiadomo, w FT ciężko tak naturalnie zmienić faworyta, jednak kto wie, co przyniesie przyszłość gry? Osobiście uważam, że czasem przydałoby się więcej niespodzianek w decydujących starciach. W końcu ten mniejszy, słabszy może mieć więcej motywacji niż ten teoretycznie silniejszy i mimo wszelkich wyliczeń komputerów, dzięki tej swojej woli i zespołowości będzie w stanie podnieść trofeum, które do niedawna wydawało się tylko luźnym marzeniem pośród innych w naszej głowie.

A co do emocji, z jednej strony denerwujemy się, gdy nam nie idzie, pojawia się irytacja. Z drugiej strony myślę, że każda emocja, czy to pozytywna czy też negatywna daje nam jakąś naukę na przyszłość. Stąd też jestem zdania, by w FT i tego nie brakowało. Lepiej obejrzeć czasem teoretycznie hokejowe spotkanie, z masą goli i zmian wyniku, aniżeli nudne widowisko, które w większości opierało się na wzajemnych odbiorach w środku pola lub grze tylko jednego zespołu. Kto z nas finalnie wybrałby mecz Polska - Argentyna kosztem niedzielnego finału?

Na koniec życzę Wam wszystkim zdrowych i wesołych świąt! P.S. Niech nie zabraknie miodku na Waszych stołach!

Autor: Carlos Moura

SERCE KLUBU

Administracja obdarzyła nasze kluby nowymi, pięknymi budynkami, które mogą zwiększyć możliwości zarobkowe i treningowe drużyny. Właściciele i asystenci dwoją się i troją, żeby uszczęśliwić zawodników kontraktami oraz żeby starczyło Euro na rozbudowę. Euro trzeba zdobyć!

Wszyscy wiedzą, że jak jest STADION, to są kibice, a jak są kibice, to są pieniądze. Każdy musi jakoś na mecz dojechać, więc potrzebujemy też PARKINGU i HOTELU. Liczeniem pieniędzy zajmuje się KSIĘGOWOŚĆ, a nasze surowce przetrzymywane są w MAGAZYNIE. Czasem okazuje się, że przybywamy na mecz przed otwarciem bramek wejściowych i powinniśmy móc zrelaksować się w parku – tu Administracja zaproponowała nam TERENY ZIELONE. Wszędzie nad naszym bezpieczeństwem czuwa OCHRONA. Do dyspozycji zawodników mamy jeszcze BUDYNEK KLUBOWY i BOISKO TRENINGOWE i tylko zastanowić się można, czemu księgowość nie przesiaduje w budynku klubowym?

Znajdą się tacy, którzy uważają, że najważniejszy jest ogarnięty zarząd, bo to on pilnuje kasy, przypomina o meczach i szuka nowych transferów. Zadań zarządu jest tak dużo, że może powinno być ich trzech (choć jak to mawiał Mistrz Yoda:„Zawsze jest ich dwóch. Nie mniej, nie więcej. Mistrz i uczeń”). Tylko, czy posiadanie zarządu determinuje wartość klubu? Klub to sztab, zawodnicy i kibice.

Miejsce dla zarządu jest, miejsce spotkań zawodników też, ale brakuje miejsca dla kibiców. Jest niby otwarty ostatnio kanał Discord FT, ale sercem klubu i miejscem spotkań kibiców powinien być BAR! To w nim opijamy zwycięstwa i porażki. Komentujemy, że sędzia przypomina GUMOWEGO BUTA oraz to, że nasz TRENER zastosował NARODOWY MODEL GRY. Potem jest smutek.

Myślę, że w kolejnej odsłonie budynków klubowych pierwsze miejsce powinien zajmować budynek BARU w centralnej części miasta. Bar to dla kibiców najważniejsze miejsce, może dawać dodatkowy dochód przy meczach wyjazdowych i tych granych u siebie. Oczywiście jego pojemność może się skalować wraz z rozbudową budynku.

Autor: Mysiek

PROBLEMY ZE WZMOCNIENIAMI

Chyba każdy właściciel klubu z wyższej ligi zmaga się z podobnym problemem - skąd wziąć zawodników, którzy realnie wzmocnią skład? Obecnie mamy do czynienia z niepokojącym trendem - wielu zawodników, którzy świetnie poradziliby sobie w 1 lidze, wybiera kluby z 4 ligi. Dlaczego? Powód jest wręcz banalny - mogą z łatwością zaliczyć tam zadania związane z liczbą minut na boisku w danym sezonie czy liczbą goli, asyst, interwencji lub czystych kont, a co za tym idzie - mogą odebrać dodatkowe nagrody. Niestety, gra w najwyższej klasie rozgrywkowej nie wiąże się z wieloma dodatkowymi profitami. Jedynymi nagrodami w 1 lidze za każdy mecz są skromne 50 Złotych Piłek i 90 Punktów Energii i 1 Zwykły Klucz. Często jednak bardziej kuszącą perspektywą jest zdobycie indywidualnej nagrody dla najlepszego zawodnika na swojej pozycji lub pucharu za miejsce na podium w czwartej lidze. Ale dlaczego nazwałem ten trend niepokojącym? Nazwałem go tak, gdyż generuje on nieaktywne kluby w wyższych ligach. Przykład? Bella Ciao:

Klub, który w poprzednim sezonie występował w SL. Na czacie transferowym można było dostrzec, że klub intensywnie poszukuje wzmocnień. Wydawało się, że zostanie w SL i zawodnicy z tego klubu będą bić się o czołowe lokaty. Lecz przyszedł nowy sezon i odeszło 2/3 czołowych zawodników i klub był o krok od rozpadu. Nagle po jakimś czasie w klubie zostało czternastu graczy, potem dziewięciu aż klub się rozpadł. Obecnie ma on blokadę na dołączenie do ligi.

Kolejnym świetnym przykładem niech będzie Team Activity. W ubiegłym sezonie zajęli 2. miejsce w SL. Grając tak wysoko przez dłuższy czas, nie mogli znaleźć brakujących zawodników. Nie mieli szans na pozyskanie kogoś z zewnątrz, co ostatecznie przekreśliło ich szanse na 1. miejsce w SL. 

Niektórzy gracze unikają gry w 1 lidze jak ognia. Cierpi na tym sportowa rywalizacja, bo poziom ligowy mógłby być zdecydowanie wyższy, a teraz w 3 czy 4 lidze z łatwością odnajdziemy klub o wartości OVR zdecydowanie wyższej niż niektóre kluby grające na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Czy da się coś z tym zrobić? Moim zdaniem, tak i recepta jest bardzo prosta. Wielu mocnych graczy ma problem ze zdobyciem Euro na regularny trening. Dodatkowy bonus za grę w 1 lidze, nieobciążający budżetu klubu, byłby zdecydowanym motywatorem. Same kluby też mają dość skromne narzędzia, jeśli chodzi o bonusy dla zawodników. W zasadzie w każdym klubie można teraz liczyć na maksymalny kontrakt, który zazwyczaj i tak na niewiele wystarcza. W mojej opinii właśnie dodatkowe Euro mogłoby być kluczem do rozwiązania problemu. Jeśli macie inne pomysły, które pomogłyby rozwiązać ten problem, dajcie znać w komentarzu. Być może zostaną one zauważone i rozważone przez Administrację.

Autor: Vektor BC